niedziela, 21 sierpnia 2011

Stan drzewek - lipiec, sierpień 2011


Moja spółdzielnia mieszkaniowa remontowała elewację balkonów powyżej mojego. Musiałem przez to drzewka przenieść na drugi, mały balkon, ten od strony ulicy, tzn. były w pokoju, przy drzwiach od balkonu, przez cały dzień otwartych. Nie jest to zbyt dobre dla drzewek, ale nie miałem wyjścia. Teraz już wszystko wróciło na swoje miejsce, na dużym balkonie od strony osiedla.

Gdy drzewka były od strony ulicy, klony czasem wystawiałem na słońce. Spowodowało to taki wzrost jednego z nich:


Śmiesznie to wygląda, ale go na ten moment nie przytnę, bo okazało się, że oba mają trochę  pousychane liście na końcach.



Poszukałem w internecie i dowiedziałem się, że to od nadmiaru słońca:
http://www.przyjacielebonsai.home.pl/forum/viewtopic.php?t=7387


Powyżej zamieściłem zdjęcie jałowca, tego słabszego. Nie wiem, czy żyje, czy nie. Próbuję go ratować. Macie jakieś rady?