2011-09-26
Fikus miał wiele przyrostów i problematycznym było uformowanie go w sensowny sposób. Niestety nie zrobiłem zdjęcia przed przycinaniem, ale po już tak:
Po przycięciu pozostało wiele gałązek i liści. Wybrałem dwie najdłuższe i przygotowałem się do sadzenia:
Potrzebne rzeczy:
- torf wysoki,
- perlit,
- donica,
- druty,
- siatka,
- narzędzie do nakłuwania ziemi.
Mieszanka do sadzenia młodych drzewek składa się z jednej części perlitu i jednej części torfu wysokiego. Niestety perlitu nie miałem, więc zastąpiłem go akadamą.
Praca
Przygotowujemy donicę - drutami przymocowujemy siatkę.
Przygotowujemy podłoże – mieszamy torf z perlitem (w moim przypadku akdamą). Pamiętamy o dodaniu wody – należy dodać jej tyle, by po ściśnięciu pięści z mieszanką było czuć, że jest mokra, ale żeby nie wydostawały się krople wody pomiędzy palcami.
Następnie ziemię wsypujemy do doniczki.
Należy teraz wykonać nakłucia – miejsca, w których zasadzimy sadzonki; możemy to zrobić patyczkiem lub jakimś innym w miarę długim i cienkim narzędziem. Nakłucia należy wykonać w miarę równych odstępach w zależności od szerokości sadzonek.
Zanim w nakłucia włożymy gałązki należy usunąć liście jakoś do 1/3, 1/2 wysokości w zależności od tego jak wysoka jest sadzonka. Musimy włożyć je delikatnie i następnie przydusić ziemię wokół nich, aby podstawa gałązki miała styczność z glebą - tutaj przecież powstanie system korzeniowy.
Na poniższych zdjęciach widać jak kształt sadzonek wpłynął na ich ustawienie względem siebie.
Widać, że liście sadzonek nie nachodzą na siebie – trzeba dać im równy dostęp do światła. Gdyby liście na siebie nachodziły, któreś z nich by po prostu odpadły.
Przez kilka pierwszych dni należy doglądać sadzonek. W moim przypadku jednej zaczęły żółknąć liście (2011-10-14).
Wystarczyło ją docisnąć, by powróciła do formy. Najwidoczniej podstawa gałązki nie miała zbyt dobrej styczności z podłożem.
Po kilku miesiącach, a nawet roku sadzonki przesadza się do oddzielnych doniczek – opisałem to tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz